Dziś kolejny dzień spędzony w teatrze, tym razem Treny Jana Kochanowskiego, wybitnego poety renesansowego, któremu literatura wiele zawdzięcza, o czym mogła się przekonać młodzież naszej szkoły, oglądając ponad godzinę trwający spektakl. Uczniowie klas 7 i 8 mieli okazję przypomnieć sobie wybitne dzieło poetyckie -Treny- i wczuć się w rolę ubolewającego ojca po stracie dziecka, a zarazem zetknąć się z filozoficznym aspektem życia i śmierci, co jest trudne dla osoby dorosłej, a nie dopiero młodych osób. Ważne jest to, aby potrafić sobie radzić z emocjami, smutkiem, przygnębieniem, a tych w naszych młodych, wkraczających w dorosłość pociechach, nie brakuje. Niech postawa wyciszającego się ojca, godzącego się z losem będzie dla nich nauką. Smutne to, ale pouczające.