Taką oto skoczną piosenką rozpoczęło się widowisko…cyrkowe! Zespół artystów zaskoczył widownię- wszystkich uczniów naszej szkoły i  przedszkolaczki- wspaniałym, kolorowym i zabawnym programem. Doświadczyliśmy wielu wrażeń spoza świata realnego, wszak sztuka cyrkowa zabiera widza w sferę iluzji i magii. Komiczny transformers  ślimaka, podobał się szczególnie  i zdobył  serce młodszej publiczności. To nasi najmłodsi  uczniowie autorsko podeszli do zabawy i układali rymowanki:
– Ślimak, ślimak pokaż rogi, dam ci sałaty- będziesz rogaty!
– Nie dam ci kapusty, bo będziesz tłusty! Damy ci wody dla ochłody!- wołały dzieci.
A potem przyszedł czas na taniec z kolorowymi wstęgami i z… obręczami, czyli mega trudna i przebojowa„ hula- hopmania”, nagrodzona gromkimi brawami. Nawet nasi uczniowie mogli przez moment poczuć się artystami i zawojować cyrkową scenę. Brawa za ich odwagę, poczucie humoru i chęć zabawy- tej nigdy dość! Ale , zapewne wszyscy się ze mną zgodzą,  rekord popularności biły ….króliki, wyskakujące z kapeluszy i  koszyków! Białe, rude i czarno- białe zawojowały publikę! Każdy chciał je głaskać czy choćby dotknąć! Każdy podziwiał ich truchcik na dwóch łapkach za zielonym listkiem. Iluzja , dziejąca się na naszych oczach, nie pozwoliła rozszyfrować cyrkowych tajemnic ,ukrytych w ciągle zmieniających swój kolor sukniach, występującej artystki. Tajemnica i czar cyrkowy nadal działają, bo jak w pigułce odkryliśmy radosny świat dzieciństwa, smak szczęścia i dobrej zabawy. Pięknie dziękujemy naszym artystom!